Katowice 12.11.2025, g. 13:30
od 14.50 pln
Paryż, 1835 rok. Fryderyk Chopin ma 25 lat i jest ulubieńcem paryskich salonów, arystokracji i króla Francji. Żadne znaczące wydarzenie nie może odbyć się bez jego udziału. Widzimy go podczas nocnych eskapad i afterparty po koncertach. Zazwyczaj pełnego energii, przykrywającego chorobę żartem. Jego życie ucieka, jednak Fryderyk nie zwalnia. Tworzy swoje największe dzieła, czasem na specjalne zamówienie, a jednocześnie z powodów finansowych, udziela lekcji gry na fortepianie. Jest podziwiany przez przyjaciół i uwielbiany przez kobiety. Z czasem jednak odkrywa, że najważniejsza w jego życiu jest muzyka.
Film dostępny z audiodeskrypcją lub lektorem - w aplikacji Kino Dostępne.
Film dostępny z audiodeskrypcją lub lektorem - w aplikacji Kino Dostępne.
Katowice 12.11.2025, g. 16:15
od 14.50 pln
„Być kochaną” – nowy film producentów „Najgorszego człowieka na świecie” – przewrotnie przypomina, że najważniejsza z miłości to ta, którą obdarzamy siebie samych. Czerpiąc z własnych doświadczeń, debiutująca w pełnym metrażu Lilja Ingolfsdottir stworzyła wielowymiarową opowieść o kobiecie, która po porażce pierwszego związku ma odwagę dać sobie drugą szansę. Wyróżniony aż pięcioma nagrodami na festiwalu w Karlowych Warach oraz niekwestionowany zwycięzca norweskiego odpowiednika Oscarów, „Być kochaną” urzeka empatią i szczerością w stawianiu pytań o miłość, bliskość i samoakceptację.
Maria (Helga Guren) wchodzi w kolejną relację z nadzieją na nowy początek. Wystarczy jedno spojrzenie i czuje się, jakby znała Sigmunda (Oddgeir Thune) całe życie, a namiętny romans szybko przeradza się w poważny związek. Historia w „Być kochaną” zaczyna się tam, gdzie kończy się większość love stories. Codzienność w patchworkowej rodzinie szybko ujawnia niespełnione ambicje, niewyrażone uczucia i sprzeczne potrzeby, które kumulują się w emocjonalną bombę – a ta pewnego wieczoru wybucha.
W „Być kochaną” przejrzy się wiele kobiet, które starają się pogodzić bycie partnerką i matką, bez rezygnowania z siebie. Empatyczny, ale stawiający na szczerość, pełen gniewu i łez, a jednak terapeutyczny film Norweżki proponuje głęboką refleksję nad tym, kim jesteśmy w relacjach i z czego rezygnujemy, próbując sprostać cudzym oczekiwaniom. „Być kochaną” pozwala jednak uwierzyć w kolejną szansę, widząc w kryzysie początek pięknej, nowej relacji: ze sobą.
Maria (Helga Guren) wchodzi w kolejną relację z nadzieją na nowy początek. Wystarczy jedno spojrzenie i czuje się, jakby znała Sigmunda (Oddgeir Thune) całe życie, a namiętny romans szybko przeradza się w poważny związek. Historia w „Być kochaną” zaczyna się tam, gdzie kończy się większość love stories. Codzienność w patchworkowej rodzinie szybko ujawnia niespełnione ambicje, niewyrażone uczucia i sprzeczne potrzeby, które kumulują się w emocjonalną bombę – a ta pewnego wieczoru wybucha.
W „Być kochaną” przejrzy się wiele kobiet, które starają się pogodzić bycie partnerką i matką, bez rezygnowania z siebie. Empatyczny, ale stawiający na szczerość, pełen gniewu i łez, a jednak terapeutyczny film Norweżki proponuje głęboką refleksję nad tym, kim jesteśmy w relacjach i z czego rezygnujemy, próbując sprostać cudzym oczekiwaniom. „Być kochaną” pozwala jednak uwierzyć w kolejną szansę, widząc w kryzysie początek pięknej, nowej relacji: ze sobą.
Katowice 12.11.2025, g. 19:00
od 32.00 pln
Po seansie zapraszamy na spotkanie z reżyserką filmu Natalią Koniarz i z autorem zdjęć - Stanisławem Cuske. Spotkanie poprowadzi Ewelina Kosałka-Passia
Film jest koprodukcją Instytucji Filmowej Silesia Film dofinansowaną ze środków Śląskiego Funduszu Filmowego.
Boliwijskie serce ukryte jest pod powierzchnią przerażającej góry Cerro Rico. To tam w swoim olśniewającym, pełnometrażowym debiucie zabiera publiczność Natalia Koniarz. Mroczne korytarze kopalni pochłaniają niewinnych, którzy dla srebrzącego się kruszca poświęcają zdrowie i życie. Zachwycający, a jednocześnie przerażający film o niewidzialnych ofiarach neokapitalizmu już wkrótce trafi do kin. Za dystrybucję odpowiada Krakowska Fundacja Filmowa.
Wstrząsający portret biedy i wyzysku mieszkańców Potosí zachwycił nie tylko jury konkursów Krakowskiego Festiwalu Filmowego, ale również festiwalową widownię, która przyznała mu Nagrodę Publiczności. ”Silver” to film dokumentalny, który przenosi widza do serca Boliwii, do wnętrza Cerro Rico – góry, która od wieków pożera ludzkie życia. W tym miejscu, gdzie ziemia dosłownie drży od pracy kilofów, Natalia Koniarz obserwuje brutalną rzeczywistość ludzi żyjących i umierających w cieniu kopalni srebra. Trójka bohaterów – chłopiec, kobieta i stary górnik – staje się przewodnikami po świecie, w którym praca dzieci jest normą, a granica między przetrwaniem a śmiercią zaciera się w kłębach pyłu.
Utalentowana reżyserka z wyczuciem łączy bezpośrednią obserwację z poetyką obrazu. Opowiada o współczesnym kolonializmie i neokapitalizmie poprzez doświadczenie i uważność, unikając przy tym publicystycznego tonu. Światowe koncerny i nowoczesna technologia, z której korzystają uprzywilejowani, istnieją kosztem tych, którzy wydobywają surowce na samym dole globalnej drabiny. Kamera zagląda do wnętrza góry, ale także w głąb społecznych nierówności – ukazując ich genezę i współczesne oblicze. Dzieci w szkolnych ławkach uczą się o górze z dumą, by chwilę później poznać jej prawdziwą twarz – obcą, ciemną i śmiertelnie niebezpieczną.
Przy tym wszystkim ”Silver” jest formalnie spójny, oszczędny w słowach, ale pełen znaczeń. Pozostaje w widzu długo po seansie, także dzięki kontrastowi między dramatem podziemnego życia a powierzchowną turystyczną ciekawością. To zabójcze oblicze góry nie przeszkadza zamożnym turystom w jej eksploracji i dodawaniu stamtąd relacji czy postów na media społecznościowe, których nie dałoby się opublikować bez wydobywanego tam surowca. Reżyserka nie oskarża, a pokazuje jaka jest prawdziwa cena srebra wibrującego w naszych kieszeniach i błyszczącego na naszych palcach.
“Silver” był najczęściej nagradzanym tytułem 65. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Film otrzymał Nagrodę Publiczności oraz FIPRESCI, reżyserka odebrała Srebrny Róg oraz Nagrodę im. Macieja Szumowskiego przyznawaną za szczególną wrażliwość na sprawy społeczne. Doceniono również operatora filmu Stanisława Cuske, który odebrał nagrodę za najlepsze zdjęcia oraz producenta Macieja Kubickiego.
Film jest koprodukcją polsko-norwesko-fińską, powstał ze wsparciem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, a wiodącym producentem jest Telemark (m.in. “Pianoforte” Jakuba Piątka, “Over the Limit” Marty Prus). Producentem wykonawczym jest Paweł Pawlikowski (m.in. “Lato miłości”, “Ida”, “Zimna wojna”).
Film jest koprodukcją Instytucji Filmowej Silesia Film dofinansowaną ze środków Śląskiego Funduszu Filmowego.
Boliwijskie serce ukryte jest pod powierzchnią przerażającej góry Cerro Rico. To tam w swoim olśniewającym, pełnometrażowym debiucie zabiera publiczność Natalia Koniarz. Mroczne korytarze kopalni pochłaniają niewinnych, którzy dla srebrzącego się kruszca poświęcają zdrowie i życie. Zachwycający, a jednocześnie przerażający film o niewidzialnych ofiarach neokapitalizmu już wkrótce trafi do kin. Za dystrybucję odpowiada Krakowska Fundacja Filmowa.
Wstrząsający portret biedy i wyzysku mieszkańców Potosí zachwycił nie tylko jury konkursów Krakowskiego Festiwalu Filmowego, ale również festiwalową widownię, która przyznała mu Nagrodę Publiczności. ”Silver” to film dokumentalny, który przenosi widza do serca Boliwii, do wnętrza Cerro Rico – góry, która od wieków pożera ludzkie życia. W tym miejscu, gdzie ziemia dosłownie drży od pracy kilofów, Natalia Koniarz obserwuje brutalną rzeczywistość ludzi żyjących i umierających w cieniu kopalni srebra. Trójka bohaterów – chłopiec, kobieta i stary górnik – staje się przewodnikami po świecie, w którym praca dzieci jest normą, a granica między przetrwaniem a śmiercią zaciera się w kłębach pyłu.
Utalentowana reżyserka z wyczuciem łączy bezpośrednią obserwację z poetyką obrazu. Opowiada o współczesnym kolonializmie i neokapitalizmie poprzez doświadczenie i uważność, unikając przy tym publicystycznego tonu. Światowe koncerny i nowoczesna technologia, z której korzystają uprzywilejowani, istnieją kosztem tych, którzy wydobywają surowce na samym dole globalnej drabiny. Kamera zagląda do wnętrza góry, ale także w głąb społecznych nierówności – ukazując ich genezę i współczesne oblicze. Dzieci w szkolnych ławkach uczą się o górze z dumą, by chwilę później poznać jej prawdziwą twarz – obcą, ciemną i śmiertelnie niebezpieczną.
Przy tym wszystkim ”Silver” jest formalnie spójny, oszczędny w słowach, ale pełen znaczeń. Pozostaje w widzu długo po seansie, także dzięki kontrastowi między dramatem podziemnego życia a powierzchowną turystyczną ciekawością. To zabójcze oblicze góry nie przeszkadza zamożnym turystom w jej eksploracji i dodawaniu stamtąd relacji czy postów na media społecznościowe, których nie dałoby się opublikować bez wydobywanego tam surowca. Reżyserka nie oskarża, a pokazuje jaka jest prawdziwa cena srebra wibrującego w naszych kieszeniach i błyszczącego na naszych palcach.
“Silver” był najczęściej nagradzanym tytułem 65. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Film otrzymał Nagrodę Publiczności oraz FIPRESCI, reżyserka odebrała Srebrny Róg oraz Nagrodę im. Macieja Szumowskiego przyznawaną za szczególną wrażliwość na sprawy społeczne. Doceniono również operatora filmu Stanisława Cuske, który odebrał nagrodę za najlepsze zdjęcia oraz producenta Macieja Kubickiego.
Film jest koprodukcją polsko-norwesko-fińską, powstał ze wsparciem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, a wiodącym producentem jest Telemark (m.in. “Pianoforte” Jakuba Piątka, “Over the Limit” Marty Prus). Producentem wykonawczym jest Paweł Pawlikowski (m.in. “Lato miłości”, “Ida”, “Zimna wojna”).
